Zwolniłam się dziś z pracy zostawiając dwie panie z problemem moich kilkunastu okien do oddania umytych za 5 dni. One swoje kilkanaście już umyły . No ale był taki syf jak przyszłam ,że najpierw zajęłam się kwartalnym zdawaniem innych rzeczy i doprowadzeniem do przyzwoitego wyglądu pomieszczeń. Tak poświęciłam się tej czynności ,że teraz do utrzymania mojego standardu będą musieli zatrudnić sumarycznie z 5 pań.
Dodam ,że jakoś dziwnie , budynek nie miał więcej niż 20 okien. 😂😂😂Nie wiem jak wytłumaczą się ,że w zeszły tydzień przyszły w nadgodzinach w sobotę i niedzielę do okien.( za pracę w ndz do 8 godz - 100 % , ponad 8- 200% )
Ze 3-4 dychy mu okno wyjdzie.
Miłego i tego weekendu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz