Gdzie ty mieszkasz , co to za kraj?
Puk puk
Kto tam ?
Dziecko udusiło się w czasie narodzin. Rozpoczął się proces.
Pozwany Szpital Miejski w Sosnowcu, rodzice żądają 800 tys. zł
odszkodowania
https://sosnowiec.naszemiasto.pl/dziecko-udusilo-sie-w-czasie-narodzin-rozpoczal-sie-proces/ar/c1-7315539
Najbardziej wstrząsnęła nią jednak sytuacja, która wydarzyła się 2 godziny później, kiedy na oddział zgłosił się młody mężczyzna, który czuł się bardzo źle i wymiotował. Miał wrócić z Turcji. Człowiek nie był w stanie stać przy okienku i po prostu położył się na podłodze.
- Pan z okienka mówi do niego: proszę podjeść z dowodem osobistym. Po reakcji ludzi z poczekalni podchodzi do młodego człowieka, po ów dowód, wypełnia papierki i dodaje: proszę podejść podpisać dokumenty. Facet nie ma siły wstać, po kolejnej naszej reakcji podchodzi do niego z dokumentami i... czeka - relacjonowała kobieta.
Poza spisaniem danych młodego człowieka, nic więcej nie dzieje się w jego sprawie. Po godzinie czuje się on już tak źle, że zaczyna się dusić i wymiotować. Prosi o pomoc, ale od mijających go ratowników słyszy "to nie mój pacjent", albo "ja nie pracuję na SOR-ze". W końcu podchodzi do niego jeden z ratowników medycznych.
Mimo wyjaśnień, jakie przesłała dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego zapowiedział, sprawdzenie wszystkich procedur medycznych, jakie obowiązują na tamtejszym SOR.
- Celem kontroli placówki jest podjęcie działań usprawniających funkcjonowanie oddziału ratunkowego -
tłumaczy Michał Nowakowski z urzędu marszałkowskiego.
Mimo wyjaśnień, jakie przesłała dyrekcja Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, Departament Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego zapowiedział, sprawdzenie wszystkich procedur medycznych, jakie obowiązują na tamtejszym SOR.
- Celem kontroli placówki jest podjęcie działań usprawniających funkcjonowanie oddziału ratunkowego -
tłumaczy Michał Nowakowski z urzędu marszałkowskiego.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz