szewski poniedziałek

Kontakt sfajczył mi żelazko .
Jak mam iść na prace społeczne ?
I to bez grafika, bo posprzątane po remoncie, po co ma być grafik?
A tu rata komornika do czynszu doszła... , którego i tak nie mogę płacić w całości....
Matka da mi turystyczne żelazko...

Rozmawiałam teraz z moim pracownikiem socjalnym.
Się okazało mi ,że ona ma takie a nie inne finanse na swoich podopiecznych.
Mówię, to jak dajecie zapotrzebowanie?
Zawsze dają mniej.
Drążę.
Ale jak moje 70 zł ma się do statystycznych 170 ?
= cały punkt ma przydzielone okrojone.
No i powiedziałam ,że chce na żelazko bo ostatnio dziadostwo kupiłam na olx .
Bo ta że elektrownie zaskarżyć....

Wiecie ,że tomograf co jest w Szpitalu nr 1 jest tylko dla pacjentów oddziału?
Przecież on może rocznie mieć przerobu ze 2 000 osób ?
To co ?
NFZ nie dał na niego kontraktu czy lepszych pacjentów z jednostki szpitala z Zagórza tu kierują?
Napis w korytarzu widnieje RTV , Tomograf....Przy korytarzu diagnostyki obrazowej.
A w jakimś stowarzyszeniu - pewnie dzięki któremu pozyskano środki na tomograf , którego otwarcie zrobił w 2015 r Prezydent Chęciński , prezesem jest mój były internista.
Szykują się kłopoty?
A ja pamiętam ,że mówili że jest proceder że jak ktoś ma długi termin na tomograf to się wywala na ulicy i ma od ręki.
Może służy SOR Jedynki?

Regionalna Izba Obrachunkowa już zakończyła kontrolę . Wnioski są na poczcie jeszcze.
Zatem . W zeszłym tygodniu na moich pracach społecznie użytecznych nie miały już kontroli.
Co zatem będzie się znajdowało we wnioskach pokontrolnych ?
Po 2 zyla.
Byłam na poczcie
Izba poinformowała mnie ,że dostali metodą spychową moje pisma adresowane do Ministerstwa Zdrowia i Ministerstwa Finansów

Czy ja dobrze popatrzyłam 04.06.2019 r w wiadomościach ,że Min Zdrowia pojechała do Brukseli a Min Finansów złożyła dymisję ?

A rano jakaś laska zaczepiała mnie pod przych o 9 .00 z sam . To może była i  ta z fejsa o nazwisku rehabilitantki ale na pewno nie ona. Ta mogła mieć 35 wiosen.... Chyba że se tak gębę wysmarowała

Czy mnie się wydaje , czy rzeczniczka urzędu miejskiego proponuje stówe celówki miesięcznie ( na żelazko ) i bez wymyślania jakiegoś prądu, gazu , czynszu , leków ( tłumaczenia się) ?

Dobrze ,że wymyślono pracę zdalną.

A co do młodzieży chowania..... to wykrakałam ,że inteligencja nam rosnąca dołoży starszym recykling do kąpieli w wodzie po wnukach w postaci jej wypicia jeszcze a biegunka tak kibla w dodatku nie usyfi.