Wracamy do Sosnowca- pacjent kona w szpitalu

Tragedia w szpitalu w Sosnowcu. 39-letni mężczyzna zmarł po dziewięciu godzinach oczekiwania w izbie przyjęć sosnowieckiego Szpitala Miejskiego. Dyrekcja szpitala wystosowała oświadczenie. Pacjent trafił na SOR z siną od kolana nogą, z której sączył się płyn. - Zmarł na izbie przyjęć w męczarniach – napisała krewna. Sprawą zajęła się już prokuratura Sosnowiec Południe. Prezydent miasta Arkadiusz Chęciński potwierdził, że szpitalu trwa wewnętrzna kontrola.

O 19.20 do szwagra została skierowana pani psychiatra bądź psycholog (sic!) stwierdziła że potrzebna jest natychmiastowa pomoc lekarska. 
Jedyną osobą która zajmowała się Krzysztofem była pani sprzątająca, która co 15 minut wymieniała ręczniki spod nogi. Jak powiedziała następnego dnia jedna z pielęgniarek, jak pracuje już ponad 20 lat, takiej nogi jeszcze nie widziała - pisze Anna Siwecka.


9 h na to patrzyli . Facetowi woda z ropą leciała z żył .
Psychiatra nie wytrzymała i zareagowała i karetkę wezwała...

https://dziennikzachodni.pl/pacjent-zmarl-w-szpitalu-w-sosnowcu-po-9-godzinach-oczekiwania-na-izbie-przyjec-konal-w-meczarniach/ar/13983407

Polska służba zdrowia
Wiem bo byłam tam ostatnio ,co to mnie przez telefon z przychodni tam policja do psychiatry zawiozła. ( ta pielęgniarka chociaż reagowała ) ( jak tutaj psychiatra )
Teraz w telewizji wypowiadała się ta sama prokurator co napisała ,że na zachowanie wykreślającego mnie z listy pacjentów przychodni nie ma paragrafu bo nie jest funkcjonariuszem publicznym. Ciekawe czy lekarz z SOR będzie.

No i mam odpowiedź . Problemu nie ma bo doczytałam ,że :
 To prawda, otrzymaliśmy zgłoszenie o śmierci młodego mężczyzny od szpitala. Zgłoszenie przyjęliśmy 19 marca około godziny dziewiątej rano. Zadzwonili przedstawiciele szpitala z informacją, że 18 marca, około godziny 22 na izbie przyjęć zmarł młody mężczyzna. Takie zawiadomienie to standardowa procedura w podobnych wypadkach - mówi Magdalena Ziobro, prokurator rejonowy prokuratury Sosnowiec Południe......
Wiadomo, że wszczęto postępowanie z paragrafu dotyczącego narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia w powiązaniu z nieumyślnym spowodowaniem śmierci.

Sprawę przejęła Prokuratura Okręgowa w Katowicach


Ponoć jedyną osobą, która okazała większe zainteresowanie, okazała się... kobieta sprzątająca korytarze. No PUENTA 


A DLACZEGO MIAŁ UMRZEĆ W CHORZOWIE? 

Po co wezwano na kontrolę NFZ ? Karetkę czy dobrze rozpisali bo już była w drodze?

WNIOSKI:
- Pielęgniarka - zdiagnozowała , zakwalifikowała ( postanowienie wydała ) 
- Psychiatra za rękę potrzymała
- A sprzątaczka - posprzątała
Kilkanaście godzin , sam na sam z Polskim NFZ 
SKANDAL ! Do rzecznika z tym mości panowie, kupą , kupą , mości panowie

I muszę podkreślić, że szpital jest bezpieczny, personel tutaj pracujący jest wysokiej jakości. Natomiast całość tego musi być udokumentowana w takiej formule, aby taka sytuacja nie miała miejsca nigdy więcej – powiedział Zbigniew Król.

Wiceminister przed kontrolą wie

Prok. Stolpa zaznaczył, że zawiadomienie w tej sprawie złożyli przedstawiciele szpitala. O zgonie pacjenta powiadomili śledczych następnego dnia rano. Rodzina dotychczas nie zwróciła się do prokuratury. „Zawiadomienie szpitala związane było z przewiezieniem na izbę przyjęć pacjenta w stanie poważnego zaniedbania” – dodał prokurator.
Więcej: https://wiadomosci.radiozet.pl/Polska/Sosnowiec.-Pacjent-zmarl-w-szpitalu.-Na-pomoc-czekal-blisko-9-godzin


Umarł bo przywieziono go poważnie zaniedbanego.....