Prokurator umorzył fałszywe oskarżenia pracowników przychodni wobec mnie .Mniejsza o to że pisałam o zniesławieniu.Ale:....
Prokurator w ten deseń ,że już wiele spraw było w tej sprawie i Sąd popierał decyzje prokuratury, że nie ma podstaw do uchylenia postanowienia .
I Sąd zapoznał obecnych Z MONITORINGIEM.
Nie przedstawił się ale to był chyba ten co obstawał z pytaniem o środek zabezpieczający do biegłego psychiatry.
A ja na monitoringu najpierw spokojnie siedzę 10 min , z nikim nie gadam a potem 6 razy spokojnie przemieszczam się przez korytarz.
Czad.
I teraz :
Jeżeli Sędzia wyrazi przekonanie ,że są podstawy do przeprowadzenia dochodzenia w związku z podejrzeniem zaistnienia przestępstwa , cofnie sprawę prokuratorowie.
Prokurator może w wyniku przeprowadzonego postępowania wnieść akt oskarżenia do sądu - i sprawę będzie rozpatrywał kolejny Sędzia
albo
po raz kolejny umorzyć postępowanie.
Wtedy będę mogła wnieść subsydiarny akt oskarżenia do sądu.
W tym celu , jako że nie stać mnie na adwokata a akt taki musi być przez adwokata podpisany , będę musiała wnieść do sądu o wyznaczenie takowego z urzędu.
Po ewentualnym pomyślnym przejściu poszczególnych etapów sprawa powinna wrócić do Sędziego.
A wszystko przez to ,że przełożona pielęgniarek bała się że pójdę spornego dnia do swojego lekarza i poskarżę się ,że rehabilitantka, która jej podlega , niestosownie się zachowała.
Czad no nie?
W tym stanie rzeczy , należało uczynić jak na wstępie.
Może dyrektor zarządzający przychodnią też się bał ?....
W sumie , jak czyjeś nerwy rozejdą się na więcej osób , to podobno mają mniejszą siłę sprawczą.
Jak ja pokazałam mojemu doktorowi te wszystkie umorzenia , co robią , to on tylko : no wiem właśnie.
Jak on się odstraszy że to nie porachunki mafijne ,że to normalni ludzie ,że ....., płaci im normalnie wynagrodzenia , ZUS , podatek ..
Jak inni się odstrasza....
To się narobi:
Mama? Córka ? Syn?
Hmm
Mama i syn już mieli.
Ale zostawmy mi córkę czystą , a syn młodszy od swojej babci....
Dobrze?
Ciąg dalszy obsesji
Spółdzielnia nakazuje mi przywrócenie stanu żeberek , z powodu ingerencji w ich liczbę ,w grzejnikach do stanu zgodnego z planem technicznym.
Na rozprawie stwierdza ,że pomylili plany i zgadza się odstąpić od obciążenia mnie kosztami procesu i adwokata.