Zaproponowali 50 zł .
"Dzień dobry
Otrzymałam pana pismo z wyrażoną zgoda na spłate zasądzonych kosztów sądowych w kwocie , która jest dla mnie nieosiągalna przy moim dochodzie 450 zł miesięcznie.
Postanowiłam jednak odwołać się do Sadu od zasadności zasądzenia kosztów dlatego pozwolę sobie do rozmowy wrócić w terminie późniejszym.
Pozdrawiam "
Odpowiedź Urzędu :
JAKO ,ŻE STANOWISKO URZĘDU MIEJSKIEGO W TEJ SPRAWIE JEST NASTĘPUJĄCE:
"Dziękuję za przesłaną wiadomość, niemniej jednak w dalszym ciągu podtrzymuję stanowisko wyrażone w poprzednim mailu. W opisanej przez Panią sprawie Gminę Sosnowiec reprezentował pełnomocnik ustanowiony przez Dyrektora Urzędu Pracy w Sosnowcu. Z tego też powodu, w kwestiach związanych z prowadzonym postępowaniem, w tym ewentualną możliwością zawarcia ugody proszę bezpośrednio kontaktować się z pozwanym "
A Dyrektor Urzędu Pracy według mnie - nie mającego zdolności procesowej w sprawach przeciwko Gminie i ,że Dyrektor jest podwładnym Prezydenta .
I Sędzia popełniła błąd to :
JA DO URZĘDU MIEJSKIEGO I PYTAM CO MAM ZROBIĆ ?
"Dzień dobry
Kwota zaproponowana przez pana Dyrektora jest nieosiągalna dla mnie , jest ona równoznaczna postępowaniu windykacyjnemu.Natomiast w świetle art 98 kpc i wyroku Sądu ,że powódka powinna zwrócić pozwanej koszt zastępstwa procesowego a pozwanym w sprawie była Gmina Sosnowiec , to i numer konta i jego właściciel się nie zgadza.
Przelew będzie bezprawny, niezgodny z przepisami prawa , nieuznawalny przy ewentualnej egzekucji podjętej przez Urząd Miejski , który jest jej wierzycielem.
Według mnie nie było by to działania legalne , zgodne z prawem , przepisowe , nakłaniające a wręcz nakazujące mi złamanie prawa."
Od miesiąca milczą a ja może już komornika mam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz