wtorek, 24 września 2019

Wyrok w sprawie przychodni

Awantura w przychodni kosztowała mnie 40 godz prac społ.

NA PYTANIE O WIEK REHABILITANTKA POWIEDZIAŁA ,ŻE MA 33 LATA , POTEM PRZYPOMNIAŁA SOBIE ZE MIAŁA TERAZ URODZINY WIEC 34 
ONA JEST ROCZNIK 1986 ....
33 WIOSNY I PRZED I PO URODZINACH W 2019 ROKU
Sędzia mówiła ,że nie miałam prawa wejść do przychodni pijana ,już coś o ochronę zahaczała że powinna na takich być , że to brak szacunku dla ciężko pracujących ludzi A ja że to chyba nie jest karalne jeszcze . Sędzia że zmieni zatem kwalifikację czynu. Ja ze proszę bardzo , w seńsie ,że jeżeli tylko taki paragraf jest to ja chętnie poddam się jego sankcjom.
Czy wiem ile rehabilitanci zarabiają . Ja że mnie to nie interesuje , w sensie że nie interesowałam się tym i nie zgłębiałam tematu w tej mierze , od tej strony się do rozprawy nie przygotowywałam.
A rehabilitantka powiedziała ,że wycofała groźby bo przyszła do niej policjantka i powiedziała że monitoring się skasował i nie udowodni swoich racji.
Dodam ,że to ja wnioskowałam o dołączenie monitoringu i go załączyłam jako dowód.
Sędzia ,że dowodu nie dopuszcza bo nie zawiera dźwięku.
Ja ,że mowa werbalna koreluje z mową ciała a przy zarzucie że się zataczałam ,krzyczałam , byłam pobudzona i agresywna to ja tam nadzwyczaj prosto i spokojnie idę.
Sędzia dowiedziała się również od rehabilitantki ,że nagranie z zajścia krąży po internecie.
Może dlatego , jak czekaliśmy  na wyrok to pielęgniarka powiedziała ,że sędzia zwariowała.Aż się ochrona roześmiała, a ktoś czy ładnie się tak śmiać z sędziego . Normalne pogaduchy w sądzie.
Sędzia ,że ludzie płacą cięzkie pieniądze na NFZ a ja nie place i nawet w porządny sposób nie umiem z tego korzystać.... A przecież Sędziowie nie płacą ZUSU.
Może kożystają porządnie , zgodnie z przeznaczeniem i szacunkiem dla osób które je obsługują.
Sędzia ,że nigdy do żadnego pracownika nie powiedziała " Baśka chodź no tu "

Dodam ,że sprawę orzekała przewodnicząca wydziału,  przez którą przechodzą wszystkie sprawy karne typu rodo , funkcjonariusz publiczny ,oszczerstwa.

Zawyrokowała 40 h prac społecznych.
Jeżeli dalej przelicznik jest 10 zł za godzinę to dała 4 stówy.
Policja dała 600 zł.
Zaocznie inna sędzia zbiła do 200
To chłopskim targiem....

Dziwi jedynie ,że sytuacja od pierwszej sprawy , która się nie odbyła , była odroczona , zmieniła się o tyle ,że powiedziałam że pracuję na chwilę obecna i dostałam grupę ze względu na stan zdrowia.

Poprosiłam o uzasadnienie wyroku.
Sędzia nakazała doprecyzowanie czy całego wyroku czy wymierzonej kary .
Napisałam ,że interesuje mnie wyjaśnienie dlaczego zostałam uznana winną awantury w przychodni tj zarzutu z art 141 i 51 kw w momencie kiedy panie twierdziły,że działały w trosce o moje zycie i zdrowie i bezpieczeństwo innych ( zaniepokojone moim telefonem że chcę wyciągnąć kartę do lekarza ), żadna nie czuła się obrażona moim słownictwem i nikt nie potwierdził słów żadnej z pań.
No to z przychodni zostało tylko 231 i 270 kk które ma jeden sędzia Drzwi obok , co z anginą do roboty lata i monitoring ostatnio co obejrzał z prokuratorem umorzył.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz